Etap centralny Światowych Dni Młodzieży w Krakowie był jednym wielkim festiwalem radości i wiary. Stałym elementem większości dni były katechezy i msze święte. Podczas katechez biskupi mówili o Bożym Miłosierdziu, a zwykli ludzie dawali świadectwo o tym, jak Bóg działa w ich życiu. Jednym z momentów których utkwi mi najbardziej w pamięci będzie Msza św. otwarcia - na samym początku został odśpiewany hymn ŚDM 2016 - na ołtarzu pojawiły się symbole - krzyż i ikona Matki Bożej, a w tle umieszczony był obraz Jezusa Miłosiernego. Młodzi z całego świata, pomimo różnic kulturowych, językowych zjednoczyli się wokół Chrystusa. Podczas kolejnych dni trwało nieustanne święto młodości. Pomimo ścisku w tramwajach i autobusach młodzi śpiewali, modlili się i rozmawiali. Podczas podróży można było poznać ludzi z całego świata, których obdarowano uśmiechem, różańcem i prośbą : Pray for me! Pomódl się za mnie! W takiej atmosferze niczym stawało się zmęczenie, deszcz czy długie wyczekiwanie na Ojca Świętego pod Oknem Papieskim. Z całego nauczania papieża Franciszka szczególnie zapamiętałem jeden motyw: nie bądźcie bierni, jesteście młodzi, spożytkujcie swoją energię do służby bliźnim i Bogu. Papież mówił też abyśmy to wszystko co się tutaj dzieje, zabrali do naszych wspólnot, parafii. W czasie piątkowej Drogi Krzyżowej krótkie filmiki pokazywały realizację uczynków miłosierdzia przez różne wspólnoty i organizacje kościelne. Stanowiły one pewną zachętę do wcielenia słów w czyn, prośby Jezusa Miłosiernego. Rozważania Drogi Krzyżowej podejmowały wiele ważnych i trudnych współczesnych problemów: uchodźcy, głód czy różnorakie uzależnienia. Kulminacyjnym momentem było nocne czuwanie i niedzielna Msza Święta posłania na Campus Misericordiae w Brzegach, które zamieniły się bodajże w największy w dziejach Polski Kościół. Ojciec Święty ogłosił nazwę miasta, w którym odbędą się następne Światowe Dni Młodzieży: Panama. I jeszcze jedno: podczas jednej z katechez bp Grzegorz Ryś powiedział, że całe ŚDM nie będzie warte organizacji, jeżeli nie wyda plonu. I o ten plon módlmy się wszyscy!
Tomasz Korban