Pracowali przez wiele lat w Szkole Podstawowej w Brzezinach, której pan Lucjan był kierownikiem. W 1926 roku państwo Książkowie, jako młode małżeństwo z Nowej Słupi, objęli szkołę w Psarach, która miała wielkie potrzeby. Walcząc o pieniądze na bibliotekę i pomoce szkolne, zaczęli urządzać spektakle z udziałem dzieci. Pani Janina pracowicie szyła kolorowe kostiumy z bibuły, pan Lucjan wszystko zapisywał w kronice szkoły. W 1935 roku, w dziesiątą rocznicę śmierci Stefana Żeromskiego, przygotowano montaż z Syzyfowych prac i Wiernej rzeki. Wiosną 1937 roku Lucjan Książek odnotował w kronice, że za dochód ze spektaklu szkolnego kupiono mapę Europy i książki Żeromskiego. Zaczęła się wojna. Podczas okupacji dzieci zbierały się nocami i uczyły się pisać na kartkach z szarego papieru. Podręczników nie było. Pani Książkowa uczyła dzieci wszystkich przedmiotów, ale największy naciski kładła na język polski. Po zakończeniu wojny szkoła była bardzo zniszczona, jednak już 1 lutego 1945 roku rozpoczęła się nauka. Po sześcioletniej przerwie Janina Książek wróciła do pracy w szkole. Nauka nadal odbywała się prawie bez podręczników.
W 1946 roku – po dwudziestu latach pracy w Psarach – Książkowie przenieśli się do Brzezin. W latach 1946-1964 pan Lucjan Książek był kierownikiem szkoły. Uczył matematyki, fizyki i śpiewu. Jego żona nauczała klasy młodsze, a w starszych języka polskiego, historii, prac ręcznych i rysunków. Jednak najbardziej lubiane przez dzieci były przygotowywane przez nią przedstawienia – jasełka, inscenizacje baśni. Obydwoje państwo Książkowie byli całkowicie oddani szkole i młodzieży, poświęcali cały swój czas.
Pracowali w tutejszej szkole do roku 1964, kiedy to oboje zmarli – pani Janina 8 marca w wieku 64 lat, pan Lucjan 14 listopada w wieku 65 lat. Ich groby zostały odnowione w 2010 r. z funduszy I Kwesty na rzecz cmentarza w Brzezinach.
(za: "W cieniu krzyży, w cieniu brzóz" M. Węgrzyn)