Urodził się 11 listopada 1913 roku w Brzezinach, w rodzinie sołtysa Stanisława Zegadło i Katarzyny z Brzozów. Przed wojną służył w ułanach w Łańcucie. W latach 30-tych ożenił się z Anielą z Chmurów pochodzącą z Bilczy. Zamieszkali na Podwolu, w domu Śmietanów, u których Aniela była na służbie. W 1939 roku wybuchła epidemia tyfusu. W jej trakcie zmarła rodzina Śmietanów. Również Władysław zachorował, ale udało mu się wyleczyć. W czasie wojny pracował przymusowo w lesie dla Niemców. Sam nie walczył, ale przeprowadzał nocą partyzantów do Bilczy.
Razem z Anielą mieli dziewięcioro dzieci, z których dwoje zmarło. Władysław pomagał szwagrowi Kubickiemu w kuźni w Brzezinach. Pracował w kamieniołomach w Radkowicach, a później na kolei w Kielcach. Przez wiele lat był sołtysem wsi Podwole. Przyczynił się m.in. do elektryfikacji miejscowości.
Bardzo lubił śpiewać i był religijny. W młodości należał do chóru w brzezińskim kościele. Zawsze chętnie pomagał przy pracach w parafii. Władysław był bardzo silnym, wysportowanym, a zarazem towarzyskim i pomocnym człowiekiem. Ostatnie dziesięć lat życia spędził na wózku inwalidzkim – miał amputowane nogi. Zmarł 29 marca 1999 roku na Podwolu i został pochowany obok swojej żony na cmentarzu w Brzezinach.
/KP/
