"Jedno jest niebo dla wszystkich o jedno słońce nad nami, a my jak dzieci miłości pragniemy, bez granic, bez granic" - słowa tej piosenki wybrzmiały w Brzezinach jako finał sztuki "Jadą wozy kolorowe, czyli biesiada brzezińsko-cygańska".

Spektakl przygotowany przez Grupę Teatralną Stowarzyszenia Przyjaciół Brzezin został przedstawiony na Brzezińskiej Scenie w sobotę 14 czerwca 2025 r. Publiczność jak zwykle nie zawiodła i przybyła tłumnie zobaczyć aktorów amatorów. Frekwencję powiększyła grupa z gminy Sławno, która przybyła gościnnie do partnerskiego Miasta i Gminy Morawica.

Tegoroczny spektakl zaskoczył oryginalną konwencją. Akcja odbywała się w różnych miejscach, m.in. na scenie (w lesie) i przy ognisku (tabor cygański). Widzowie mogli się poczuć jakby byli częścią wydarzeń, które oglądają, gdyż aktorzy przemykali między rzędami, zachęcali do wspólnych tańców i częstowali smakołykami.

Sztuka opowiadała historię przybycia do Brzezin taboru cygańskiego. Rozterki grupy mieszkańców i życie obozowe Cyganów przeplatały żartobliwe historie i pouczające dialogi. Główne przesłanie przedstawienia przybliżyło wystąpienie narratora: "Nasza historia pokazała, że przełomem w relacjach może być prawdziwe spotkanie i rozmowa. W sztuce pojawiły się autentyczne postacie związane z Brzezinami, choć oczywiście w wymyślonych sytuacjach, z przymrużeniem oka. Tych osób nie ma już między nami, ale w ten sposób chcieliśmy wzbudzić pamięć oraz dać impuls do wspomnień i rozmów o przodkach czy sąsiadach. Nasza dzisiejsza sztuka miała na celu nie tylko miłe spędzenie czasu, ale także dalsze budowanie społeczności naszej Małej Ojczyzny. Choć czasami wydaje się, że ludzi tak wiele różni i dzieli, to pamiętajmy, że dużo więcej może nas łączyć. Wystarczy odrzucić kłótnie, stereotypy i plotki, a zacząć doceniać ludzi, którzy są wokół nas, i tworzyć piękne relacje. Nasze życie to podróż, jak w cygańskim taborze – nie liczy się wyłącznie cel, ale także droga, którą pokonujemy z innymi."

Scenarzystą i reżyserem sztuki był Damian Zegadło. Większość z 23 aktorów to członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Brzezin. Kierownictwo muzyczne i akompaniament - Krzysztof Korban, obsługa techniczna - Aleksandra Głodek, a nauka tańca – Gabriela Sobczyk.

Wydarzenie było również okazją do świętowania 10-lecia Grupy Teatralnej, która w swoim dorobku ma aż 9 autorskich spektakli:

- z okazji jubileuszu parafii: "Pińc razy pchane, roz jechane, czyli jak to na brzezińskich łodpustach bywało"
- w trakcie misji parafialnych: "Z zapisków poczciwego proboszcza"
- w ramach wieczornic im. ks. Jana Pragnącego: "Dałeś mi Panie kęs istnienia - Hiob", "Dobry przyjaciel jest wielkim darem nieba - Mały Książę", "Pan jest moim pasterzem - Księga Psalmów"
- oraz samodzielne spektakle: "Ze starego albumu, czyli zwykła historia sprzed lat stu", "Przyjechał Józek z Ameryki, czyli country w stodole", "Towar spod lady, czyli witamy w świecie Barei" oraz  tegoroczna "Jadą wozy kolorowe, czyli biesiada brzezińsko-cygańska".

Na koniec spektaklu głos zabrał burmistrz Miasta i Gminy Morawica, który razem z dyrektor Samorządowego Centrum Kultury Hanną Kutą złożyli gratulacje aktorom oraz przywieźli na świętowanie pyszne torty. Słowa podziwu wyraził także wójt Gminy Sławno Tadeusz Wojciechowski.

Zgodnie z planem, wydarzenie zakończyły wspólne tańce, rozmowy i śpiewy.

/KP/

fot. M. Gawron