W ostatnim tygodniu przywieziona została i rozplantowana ziemia, dowieziono również żwirek. Po wyłożeniu przygotowanego terenu włókniną, przystąpiono do sadzenia roślin. Na miejscu nieestetycznie wyglądającej irgi, poprzerastanej chwastami, będzie rosła teraz lawenda i róże. Mamy nadzieję, że gdy rośliny podrosną, obok świetlicy i fontanny powstanie namiastka Prowansji.
Obecny wygląd tego miejsca to zasługa członków Stowarzyszenia Przyjaciół Brzezin i Podwola oraz sołtysa Brzezin Ryszarda Znoja.