W Wielkim Tygodniu w naszym kościele trwały prace przy Grobie Pańskim i Ciemnicy. Pragniemy podziękować za trud i serce włożone w przygotowanie dekoracji. Dziękujemy Agacie Kurdek, Ewie Tarach, Ewie Wojcieszyńskiej, ks. Dariuszowi Milerowi, Renacie Giemza, Katarzynie Machulskiej, Marianowi Zychowiczowi, Stefanowi Kubickiemu, Klaudii Wojcieszyńskiej, Monice Malickiej, Tomaszowi Korbanowi, Krzysztofowi Kubickiemu, Mateuszowi Łabęckiemu, Klaudii Szałas, Kamilowi Pedryczowi, Mikołajowi Wojcieszyńskiemu, Kindze Piotrowskiej, Monice Zychowicz, Damianowi Zegadło oraz wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób pomogli.

Ołtarz Wystawienia (Ciemnica) – w zamyśle ma uświadomić każdego z nas, jak wiele Chrystus wycierpiał i jak bardzo czuł się samotny. Na zawieszonej starej belce zostało przerzucone płótno z odbitą umęczoną twarzą Jezusa (podobne do chusty św. Weroniki), który patrzy na nas. Poniżej tak jakby krwią zapisane zostały fragmenty Lamentu duszy nad cierpiącym Jezusem (Gorzkie Żale). Od tabernakulum zwisa powróz, którego drugi koniec spoczął na kolumnie biczowania; pojawia się tam także łańcuch – symbole uwięzienia i męczenia Pana Jezusa. W krzewie ciernistym znajdują się róże, ma to przypominać, że z cierpienia i bólu zawsze zakwita dobro.

Grób Pański – całe tło zajmują dwie duże tablice z wizerunkami różnych świętych oraz krzyż z wyżłobioną postacią Chrystusa (pokazuje to, że ten symbol na zawsze już związał się z osobą Jezusa). Świeci znajdują się za delikatnym materiałem, który ma symbolizować, że między nimi a nami jest pewna granica – oni są już w niebie. Figura Chrystusa spoczywa wśród wielu białych róż, które symbolizują czystość i niewinność. Tegoroczne hasło: „Tyś światłem w śmierci dniu” zostało zaczerpnięte z pieśni „Ja wiem, w kogo ja wierzę”. Jezus Chrystus dla tych, którzy wierzą jest jasnością, która rozpromienia mroki ciemności. Dla tych, którzy ufają jest latarnią, która prowadzi podczas najcięższych życiowych burz. Dla tych, którzy kochają jest ogniem, który rozpala ich serca. Jezus dla tych, którzy w niego wierzą, którzy Mu zaufają i którzy Go pokochają jest światłem, które wprowadza ich do nieba. Tak się stało z tysiącami świętych, którzy uprzedzili nas w tej wędrówce i oby tak stało się z nami.

/KP/